Sople - zimowe niebezpieczeństwo

Są piękne, przybierają unikalne kształty oraz są nieodzownym elementem zimowego krajobrazu miasta, ale są również bardzo niebezpieczne. Lodowe elementy potrafią osiągać kilkudziesięcio-centymetrowe rozmiary przekraczające wagę nawet kilograma, nie trzeba mieć bujnej wyobraźni, by przewidzieć do jakich przykrych konsekwencji może doprowadzić brak usunięcia tego elementu z naszych poddaszy i rynien, czyli miejsc gdzie najczęściej powstają sople.
Odpowiedzialność zarządcy
Musimy pamiętać, że każdy zarządca budynku jest zobowiązany do usunięcia sopli. Jest to szczególnie ważne w obszarach gdzie odbywa się ruch pieszy czyli wszystkie kamienice i budynki wzdłuż chodników. To tam istnieje największe prawdopodobieństwo, że dojdzie do nieszczęśliwego wypadku. Wysokie budynki oraz poddasza, balkony czy rynny to idealne miejsce do tworzenia się sopli. Ekipy zajmujące się pracami wysokościowymi taka jak nasza na terenie Trójmiasta ma ręce pełne roboty podczas pierwszych mroźnych nocy. Samoistne spadanie sopli najczęściej następuje, gdy w dzień po mroźnej temperaturze przychodzi cieplejsza aura, która rozmraża powstałe w nocy sople. "Odklejają" się one pod wpływem wysokiej temperatury i lądują na ziemi.
Śnieg na dachu

Oprócz wspomnianych sopli są również inne zimowe niebezpieczeństwa, na które warto zwrócić uwagę. Zalegający śnieg na dachach potrafi się zamienić w śmiertelne niebezpieczeństwo. Pod wpływem zmian temperatur puszysty śnieg w czasem może przeistoczyć się w bryłę lodu. Wpływ na to też mają problemy termoizolacji dachu, które ten proces mogą przyspieszyć. Tutaj również zarządca budynku jest zobowiązany do zapewnienia bezpieczeństwa postronnym osobom. Płaskie dachy z kolei też mają swoją wytrzymałość, dlatego nie należy ich narażać na zbytnie przeciążenie, przy długotrwałych opadach śniegu, na dachu potrafi się osadzić wiele ton, które w konsekwencji mogą prowadzić do uszkodzenia konstrukcji dachu. W okresie zimowym jest przeprowadzane wiele kontroli, które nasiliły się po największej w historii współczesnej Polski katastrofy budowlanej na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich.
Bezpieczeństwo na chodnikach
Każdy prywatny zarządca np. domu jednorodzinnego jest zobowiązany do odśnieżenia przylegającego do jego posesji chodnika. W razie wypadku np. skręcenia nogi, może zostać podciągnięty do odpowiedzialności, za niedostateczne zapewnienie bezpieczeństwa dla osób postronnych. Jak wynika z art. 117 kodeksu wykroczeń za nieodśnieżenie chodnika grozi Ci kara pieniężna, która może wynosić nawet 1500 złotych lub kara nagany.